piątek, 22 stycznia 2016

muffiny




 Zaczynam się chyba nudzić, bo wymyślam sobie różna rzeczy do zrobienia.:-)

Dziś naszło mnie na babeczki – muffinki.

Pyszne ciasto czekoladowe z budyniem w środku.

Jeśli ktoś ma ochotę podaję przepis wychodzi około 20 muffinek.

1.      Zrobić budyń tylko nie tak jak pisze na opakowaniu bo zmniejszyć ilość mleka na 300ml. I dodać do budyniu 2 łyżki cukru.-ostudzić.

2.      270 g mąki, 150 g cukru, 3 łyżki kakao i 2 łyżeczki proszku do pieczenia i cukier waniliowy –wymieszać  razem.

3.      2 jajka, 250 ml mleka i pół szklanki oleju- wymieszać razem.

4.      Obie masy połączyć razem i dokładnie wymieszać.

5.      Układać do foremek tak ¼ następnie łyżeczkę budyniu i przykryć troszkę jeszcze ciemną masą.

6.      Pieczemy 20 minut w 200 stopniach.
 


A później już tylko pozostaje się zajadać.

Smacznego . 































dla Babci i Dziadka





               Taka mała niespodzianka na Dzień Babci i Dziadka od mojej córki. 
Prawie sama wycinała i układała galaretki serduszka, kółka i małe prostokąciki. 
Babcia dostała jeszcze fartuszek, a dziadek śmieszny kubek. 

Pomyślałam,że takie galaretki będą świetnym prezentem bo wykonanym własnoręcznie przez wnuczkę. 
Na koniec wnuki same właściwie zjadły galaretkę.:-)
 Ale cóż,babcia z dziadkiem zawsze na wszystko pozwalają.
















  Na zwykłym białym talerzyku poukładałyśmy stężałą galaretkę. Talerz owinęłam w folię i obwiązałyśmy wstążką u góry. 

Dla Babci i Dziadka, żyjcie nam sto lat.

sobota, 16 stycznia 2016

ser żółty







  

        Koniec grudnia i początek stycznia to taki czas, kiedy często odwiedza się rodzinę. 
Po takich odwiedzinach przywiozłam do domu mnóstwo smakołyków. Za wszystkie oczywiście bardzo dziękuję, szczególnie za prezenty dla dzieci.

A dziś chciała bym podać przepis na świetny żółty ser. Dużo dostałam serka białego, odłożyłam już sobie na klusie dla córki. Z reszty zrobiłam ser żółty.

To przepis:
  1. 1kg sera białego
  2. 1litr mleka
  3.  1 jajko
  4.  2 łyżeczki soli
  5.  130 dag margaryny albo masła
  6.  1 łyżeczka sody


Mleko zagotować, dodać zmielony ser i trzymać na włączonym gazie jeszcze 2 do 4 minut cały czas ruszać, żeby się nie przypaliło. Odcedzamy najlepiej na gazę, albo na bardzo drobne sitko, żeby nam te białe grudki, które zostaną nie uciekły.  
Masło roztapiamy. 
Odciśnięty ser taki ciepły nie należy dopuścić, aby wystygnął, wkładamy do garnka. Dodajemy do niego masło roztopione. 

Nastawiamy duży garnek na gaz, do którego wlewamy trochę wody, aby nam się gotowała. Mały garnek z serem i masłem musi nam się zmieścić do dużego. Ubijamy jajko z solą i sodą i dodajemy do masy. 
Mały garnek wstawiamy do dużego i mikserem na małych obrotach mieszamy całą masę, aż stanie się jednolita i składniki się połączą . Można zauważyć, że masa jest gotowa jeśli lepi się do widełek miksera. 
Wylewamy, albo nakładamy ją do miseczek najlepiej bardzo szybko, gdyż szybko zastyga. Oczywiście trzymamy w lodówce. Bardzo smaczne. 
Polecam  spróbować. 

W mojej rodzinie ten przepis jest już od dawna, choć z biegiem czasu trochę go modyfikowałyśmy. Czasem mama dodawała trochę szynki na koniec albo papryki.  Ja na razie zostaję przy podstawowym przepisie. 






       Tak wygląda odciśnięty serek 









            Tu szykujemy masło i jajko 


                 
                     Miksujemy 




Z kilogram sera wyszły mi trzy talerzyki sera żółtego

  





do mordoru w lewo: Ogłaszamy Przydasiowe Candy :)

do mordoru w lewo: Ogłaszamy Przydasiowe Candy :): Dziś przygotowałyśmy dla Was rozdawajkę :) Tym razem zamiast gotowych cukierasów mamy do rozlosowania różności, z których można samemu zrobi...

babeczki





 Witam.

Dziś robiłyśmy z córą babeczki. Takie kolorowe.

Dużo zabawy było przy tym.

Troszkę poszłam na skróty, bo w przepisie mojej mamy są trzy masy różnego rodzaju i jedna galaretka my sobie zrobiłyśmy jedną masę i dwie galaretki. (i tą jedną masę po prostu podzieliłam na dwie, jedna została biała, a do drugiej dodałam kakao i też wyszło J).

U mnie w domu zawsze robiło się te babeczki na święta, bo są trochę pracochłonne, ale jakie pyszne.

Oczywiście na te święta też były babeczki.

A oto przepis gdyby ktoś chciał spróbować. Wiem, że  raz widziałam jak podobne robiła też pani Ewa Wachowicz.




Przepis na ciasto:

·         500g mąki
·         200g cukru pudru
·         Cukier waniliowy
·         2 łyżki śmietany 18%
·         3 żółtka
·         250g masła

Wyrabiamy to wszystko, ciasto zawijamy w folie i wstawiamy do lodówki na dwie godziny. (można krócej, ale najlepsze jest po dwóch godzinach). I teraz są dwa sposoby nakładania ich na metalowe foremki.

Warto zapatrzeć się w większą ilość foremek różnej wielkości najlepiej około 30 sztuk, bo można na zmianę wkładać je do piekarnika. (Ja niestety miałam tylko 10 sztuk).

Można ciasto rozwałkować i wykrawać posmarowanymi roztopionym masłem foremkami babeczki i je dokładnie wykleić, ustawić na brytfannę i do pieca na góra 10 minut (180-200 st.C)

Pieką się szybko, a są cienkie, więc trzeba uważać, żeby się nie spaliły. Niestety mam się jedna tura trochę przypaliła, no cóż trudno, zdarza się, szczególnie jeśli robi się kilka rzeczy naraz:-).

Drugi sposób to urywać ciasto niewielkie kawałki i wyklejać tym ciastem foremki. Oczywiście moja córa wolała ten sposób.   

Masę zrobiła najzwyklejszą:

·         Ugotować budyń śmietankowy lub waniliowy, pod koniec dodać 100g masła i wszystko wymieszać, przestudzić i podzielić na dwie części. Jedną zostawić a do drugiej dodać łyżkę kakao.

Przygotować dwie galaretki najlepiej, żeby były różne. U mnie była wiśniowa i cytrynowa. Rozpuścić w osobnych miskach, każdą w jednej szklance wody. Gdy stężeją pokroić w kostkę.

Masę przekładamy do szprycy i na babeczki troszkę białej troszkę brązowej, później kostkę lub dwie galaretki jednej i drugiej. Na koniec można posypać kolorowymi cukiereczkami na ozdobę. 
A później to już tylko jeść.
Z tego przepisu wychodzi sporo babeczek.  
  
Zdjęcia są niestety z jedną masą, która została na ostatek bo biała została trochę uszczuplona przez łakomczucha:-)