U mnie piękna wiosna.
Jednego dnia gorąco tak, że człowiek chodzi w
krótkim rękawie, a drugiego trzeba jednak z powrotem założyć ciepły sweter.
Mój ogród wygląda przepiekanie,
kiedy się tak budzi do życia. Mam dużo pracy więc mało piszę, ale dziś mam dwa
piękne zdjęcia łąki pełnej mleczy.
Każdego roku zbieram je i robię pyszny syrop
. Jak zrobię w tym roku to na pewno napiszę. Na razie muszę wracać do wielu obowiązków
jakie wiążą się z posiadaniem działki, ale nie narzekam lubię taką pracę.
Człowiek wieczorem czuję, że żyje :-).
Pozdrawiam.
Mlecze to naprawdę cenna roślina zielarska. Prócz tradycyjnych syropów czy miodów znajduje szerokie zastosowanie także w maściach, kremach czy balsamach do ciała. Tradycyjnie więc i w tym roku będą zbiory swoich surowców do suszenia :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie chyba się z mleczami muszę zaprzyjaźnić. Nie wiedziałam, że mają tyle cudownych zastosowań :)
OdpowiedzUsuńjeśli tylko masz gdzie nazbierać, czyli jak najdalej od miasta i drogi to zachęcam.
OdpowiedzUsuń