sobota, 6 lutego 2016



 U nas były ferie, poszliśmy na długi spacer. 

Nad wodą akurat było dużo łabędzi. 

Wydaje mi się, że nie były głodne i śniegu też nie ma, ale i tak córka chciała im dać coś jeść.

 A w torebce były tylko chrupki kukurydziane, to dostały kilka chrupek.

 Zjadły ze smakiemJ

Córka  była zachwycona.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz