sobota, 6 lutego 2016

zabawa z masą plastyczną



Ferie minęły u nas bardzo szybko.

 Oczywiście pod sam koniec młoda zaczęła kaszleć.
 Jakiś wirus podobno, tylko ciekawe skąd to złapała skoro byliśmy w domu i nie chodziła do przedszkola.
 Ech te choróbska… 
Już powoli jej przechodzi, ale więcej siedzieliśmy w domu. 

Różne zabawy wykonywałyśmy w tym czasie. 
Oto efekt jednej z nich.
 Córka dostała pod choinkę taki zestaw, masa plastyczna. 
Można to wałkować, ugniatać i lepić. 
 Nie mam zdolności plastycznych więc proszę o wyrozumiałość. 

Wałkowanie i wycinanie różnych kształtów plasteliny trwało prawie półtorej godziny. 

Dużo zabawy. 

Bardzo fajna „zabawka” i świetny prezent. 
Na długie wieczory się sprawdza. 
Polecam. 









2 komentarze: